czwartek, 4 września 2014

The End Times

Miałem napisać tego posta wcześniej ale plan pisania mi się trochę rozwalił.
Ale już piszę, bądźcie spokojni :)
Wielkie rzeczy dzieją się w starym świecie, i to rzeczy większe niż normalnie, zawsze było epicko i z rozmachem ale teraz na dodatek jest bardziej apokaliptycznie niż kiedykolwiek, stary świat upadał od 25 lat ponad, ale teraz to już leci na łeb na szyję jak pracownik biurowy wyskakujący z wieży WTC (do dzisiaj pamiętam kapitalną wersję teledysku do którejś piosenki Nargaroth z takimi ujęciami :))
Może miało to zbliżyć go do 40k gdzie "za 5 północ" jest już od nie powiem ilu lat a taki status quo utrzyma się tam na pewno przez jeszcze kilka kolejnych.
w Warhammer fantasy resetowali już raz storm of chaos które nigdy się nie wydarzyło ( ale jak sprawdziłem w warhammer 40.000 zresetowali 13th black crusade, kiedyś trwała w najlepsze teraz dopiero się zaczyna )
No ale ja tutaj tylko o końcu końców tak enigmatycznie a nikt nie wie o co chodzi.
( no dobra kogo ja oszukuje, wszyscy przecież już znają na wylot te " nowości" ( slowpoke.jpg)
Do warhammera fantasy wyszła wielka hmm.. kampania ? (ale nie wiem czy to dobre okreslenie ?) THE END TIMES
Tak sexownie nekromanco wydane dostajemy 2 księgi opisujące zbliżający się koniec.
I nikt tak naprawdę ich nie czytał, ale każdy przerzuca się plotkami co to w nich niby się znajduje i jakie wielkie zmiany. A to że niby Kislev upadł ( bullshit, urban legend ) a to że niby Zielony Rycerz ściągnął hełm i okazał się być samym legendarnym założycielem królestwa Gillesem le Bretonem. (true story ) i tak dalej i tak dalej, Połowa dobrych bohaterów kończy wąchając kwiatki od spodu, ale umiera też bodaj Walach Harkon ( mój idol <3 ) zabity przez Nagasha za to że zabił Cesarza Karola Franciszka !! ( wtf.. ile pojebanych zdarzeń w ciągu jednego zdania !! )
tak czy siak chyba sam będę musiał to przeczytać żeby skumać o co chodzi, i na czym teraz ten stary świat stoi.. no albo nich ktoś kompetentny mi to streści :P
W 2 części dostajemy zasady, kampanijne, nowy army list. Legions of Undead ( które są mixem TK i VC ) a cełemu leigonowi szefuje wielki arcylich Nagash za notabene 1000pkt. ( których ponoć jest wart ) więc sam na solo wsysa całe armie. Nowa dyscyplina magii, "lore of undeath"
Chociaż dalej nie wiem jak Wampirze rody i Królowie Settry mogą się nagle polubić, przecież nienawidzą się bardziej niż III Rzesza i ZSRR. Chociaż w obu wypadkach łączyła ich kiedyś wielka wzajemna miłość. niestety ani jednych ani drugich czasów nie pamiętam ( zacząłem grać w młotki PO rozdziale armii nieumarłych na 2 osobne ) Więc tym bardziej ciężko mi sobie to przyswoić.
Dlatego tym bardziej jakaś ogarnięta błąkająca się dusza obeznana w battlowym fluffie niech udzieli mi szkoły życia :)
inna sprawa że na fluffie Warhammera fantasy aż tak dobrze się nie znam :(
No i na sam koniec modele.
Dostaliśmy samego Uberskurwysyna,

350 zł za 1000pkt. jakby można było wystawić 2 to za 700zł mam armie na 2k
To nawet tańsze od byłego tzw. Draigowingu ( Warhammer 40k. Armia Space Marines z zakonu szarych rycerzy, Lord Kaldor Draigo i reszta pkt. wypakowana w Terminatorów i/lub Paladynów. 18 modeli w grze a swego czasu było to niezabijalne. notka. dla nieobeznanych )
co do samego modelu.. ciężko mi mieć takie jednoznaczne zdanie.
Z jednej strony super szczegółowy, fajna rzeźba przesiąknięta do bólu starożytnym złem
a z 2giej znowu power rangers :/
no serio!! tylko spójrzcie !!

na to :  http://www.tomopop.com/ul/26964-00.jpg

a potem na to : http://www.beastsofwar.com/wp-content/uploads/2014/08/Neferata.jpg

znajdź różnice :(

Może trochę wali kiczowatymi gumowymi power rangersami, ale myślę że dobre malowanie załatwi sprawę.. no i szkielet zrobiony z czaszek !! mózg rozjebany :D
Jak widzicie poza samym Nagashem wyszły też modele Mortarchów. Czyli Generałów w armii Nagasha, Jest Neferata ( pierwsza wampirzyca jak dobrze kojarzę ) jest Arkhan The Black, jest Vlad von Carstein ( który też przecież gryzie piach, no ale jeśli NAGASH się wskrzesił to z podniesieniem Vlada do stanu używalności nie będzie problemu )

są też nowe spirit hosty
ale wolałem stare, stare naprawdę wyglądały przerażająco, w sensie udręczone dusze, z zapadłymi kościami policzkowymi, cała skórą naciągnięta na czaszce, zapadłe oczodoły, ból i rozpacz!
no zobaczcie tylko na stare modele
te wyglądają już jak mroczne duszki z lasu, czaszki z gałęziami, super :/
ale pewnie i tak kupię :P

no i nowa jednostka do Legion of Undeath:
Morgasts
still power ranger, move along, nothing to see here ( officer Barbrady voice )

No ale takim miłym psztyczkiem GW chcę chyba podkręcić atmosferę w lekko stojącym od jakiegoś czasu młotku klasycznym. Zauważyliście że cała para szła w 40k a w WFB nic.. raz na 3 miechy army book, co w porównaniu z tempem wydawniczym 40k jest iście ślimacze ( tutaj 2 codexy w miesiącu czasem :P ) Ale to dobrze że tak robią. Plotki już galopują o tym co będzie dalej. są najróżniejsze, od bardziej wiarygodnych ( np. to że kolejna część END TIMES ma być o chaosie i łączyć armie Wojowników Chaosu i Zwierzoludzi ) po te mniej ( chcą zresetować wszystkie Armyy Booki do nowej edycji i zacząć od zera) do tych najbardziej odjechanych plotek  ( GW chce zakończyć wydawania Warhammera Fantasy i zabić świat wielką wojną )

Ale ja tylko wyjdę na tym na plusie. Moja armia wampirów już rośnie w siłę. :) A to nowe spirit hosty, a to może Vlad na latającym ... czymś ? dodatkowe zasady dla legionu i nowa szkoła magii ? poproszę, i duże frytki do tego :)

na zakończenie cyat:

"Surrender and serve me in life, or die and slave for me in death"
Vlad von Carstein

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz