środa, 22 listopada 2017

Postępy z prac modelarskich

Cześć

Tak jak obiecałem, pierwsze co robię (poza zleceniami) to skupienie się na bandzie zwierzoludzi (osób zwierzopozytywnych, nazstawionych pro animalistycznie i ekologicznie, nie wiem jak można ich jeszcze nazwać żeby ich nie urazić)
Coś tam sobie w międzyczasie poskładałem.

Stwierdziłem że nie nie chcę mieć bandy złożonej z wyznawców różnych Bogów (że niby jeden ptakołak z dziobem tzeentcha inny pełen krost naznaczony piętnem Nurgla jeszcze inny z wymionami na wierzchu i długim językiem kochający Slaaneshe a jeden z kolczastymi naramiennikami i mosiężnym toporem oddający cześć Khorne`owi) Nie, to tak nie chciałem.
Ale mimo wszystko wypadało by, zwłaszcza teraz w obecnej sytuacji politycznej i w ogóle społecznej w jakiś sposób zamanifestować swoje poparcie dla różnorodności i wielokulturowości.
Wprawdzie do sarnołaków i borsu`gorów nie jestem przekonany ALE mam dobry pomysł !
Każdy będzie w innym kolorze :D !
W ramach idei:
JEDNA RASA
BESTII MASA !
Ale żeby zachować powagę sytuacji i uodpornić moją zwierzęcą tęczę na paskudny faszystowski płomień nienawiści będą zakamuflowani w burych i szarych kolorach żeby wtopić się w tłum w tymkraju.

Na początek ungory, małorogie.
Trochę musiałem się naszlifować, ponacinać i pozalepiać GSem zeby pozy nie wyglądały sztywno i nudno jak stojący w szeregu .. a .. już szkoda porównywać, Mieli wyglądać tak jakby zaraz mieli kogoś rozpruć  przytulić, wiecie szeroko rozwarte ramiona, uśmiech na twarzy i prozachodnie spojrzenie które...
Dobra kurwa już nie mam siły ciągnąć tej ironii XD

Tak czy siak serio chciałem żeby wyglądali trochę inaczej jak ludek w środku. Więc ten po prawej odsłania się z za tarczy a nie sztywno nią zakrywa.
Małe podłe istoty, chociaż mają o tyle dobrze że zwierzoludzie  z mojej bandy nie zwracają na nich uwagi, traktują jak powietrze. Było ich czterech ale jednego zjedli podczas srogiej zimy, kierując się od południa do Mordheim wzdłuż rzeki Eschenstir. Może dlatego moga liczyć na ich łaskawość bo pochodzą z tego samego plemienia co Rogaty Szaman.

Tak czy siak wpadłem że jako kopytoosoby najniżej w hierarchii, gorszy sort w ogóle, powiedział bym że pariasi.
Będą CZARNI :D (pic totally not related) ale nie że brązowi tylko czarni czarni z szarawym futrem i żółtymi ślipiami, coś jak salamandry (w sensie ten zakon Space Marines a nie płazy :P) bardziej nasuwa mi się tu skojarzenie z czartami ( gimby nie znajo )  Czy bardzo fajnym opisem ze staruśkiego MiMa (kolejne wynurzenie dinozaurze) o Kryształach Czasu gdzie czarty były chrome na jedną nogę żeby wiedziały że są tylko pomietłem.
O taki koncept.
Trzech mi chyba starczy ( o ile zima nie będzie sroga :P ) jako że w MORDHEIM i tak chyba nie awansują na bohaterów.

Dwa Gory
Też poddane lekkiej obróbce Green stuffowej ( żeby te ręce wyglądały bardziej jak "come at me bro" a nie "jadę 115 do pracy"
No i ciekawa sprawa, dostali szyje :P przyznam że wyglądają duuużo lepiej, w ogóle bez szyj na tych samych kuleczkach schowanych w ramionach jest .. no nienaturalnie ( o ile można nazwać Gora naturalnym tworem :P )
niestety okazało się że jak zamawiałem wiadra bitsów do koziołków z mrocznego raju (poletzam!) to nie ogarnąłem że wziąłem lewe ręce od ungorów a nie od gorów, a te są ewidentnie mniejsze i mniej umięśnione, w ogóle nie wiem czy są lewe ręce od gorów a może to te same są co od tych mniejszych tylko mi się wydaje że są inne. Tak czy siak coś mi nie pasuje i będę musiał z jeszcze jednym czy dwoma gorami (ich zrobię więcej ) kombinować.
Rozważyłem albo orkowe łapy, ale nie wiem czy nie będą ZA duże, ale jakąś sexy mutację ( sexy że ładny bits a nie że penis z łokcia)
więc jeden może być bardziej odjechany, bo za młodu wpadł do beczki ze spaczeniem :P

A tutaj kierownicy i zarząd korporacji.
klasyka tutaj nic nie robiłem

Szaman jest obłędnym modelem i jak dla mnie jednym z ładniejszych GW ( to ten okres kiedy mieli super technologie i wzory a jeszcze nie zjebali stylistyki)
Będzie biały jak myszka laboratoryjna, albinos, z czerwonymi oczkami.
Grisma Szalony Krzyk (Tak, zacząłem właśnie czytać Grzędowicza :P poza tym to bardzo zwierzoludzkie imię i pseudonim, mega pasuje )

Szefu dostał dwa topory i będzie taki brązowawy (ale nie wiem jakie futro zrobić, ale jaśniejsze jasno szare / brązowe jasno, albo ciemne, prawie czarne )
No i Bestigor, na razie jeden, docelowo jeszcze jeden.
Żeby nie było jest progres !!

W międzyczasie nie mogłem sobie odmówić przyjemności pomalowania Tygrysa Bengalskiego:
Ten model to sam sex ( jak kiedyś będę miał znowu kota nazwę go Henschel :3 )
strasznie spodobało mi się to delikatne camo i chyba na pozostałych (nie myśleliście że takie modele po takich cenach (14zł!) zostawia się pojedynczo) czołgach z plutonu zrobię podobnie.
Tylko koniecznie muszę kupić kalkomanię i zrobić z nich 503 batalion czołgów ciężkich :D

W międzyczasie mam zlecenie na krasnoludzkich Troll Slayerów.
Modele od Avatars of War (pod 9th age)
i kurde muszę przyznać że mają naprawdę fajne wzory.
zresztą spójrzcie na tego gościa :D


Na razie tyle. W przyszłym tygodniu pewnie jakiś battle reporcik będzie :)

3 komentarze:

  1. Co prawda faszyzm, rasizm, mowa nienawiści i getto ławkowe - ale za to uśmiałem się co niemiara! Ciśnij dalej ze zwierzołakami! Polecam rozważenie pasków lub cętek na skórze - futrze (jak u tygrysów lub krów).

    OdpowiedzUsuń
  2. Szanuje te zwierzaki, dawaj updejty!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wzór krasnala naprawdę fajny, wyobraziłem sobie taki regiment i wszyscy pokazują faki :)

    OdpowiedzUsuń