sobota, 3 października 2015

Nie jest umarły ten kto żyje przed wiekami...

Nie jest umarły ten kto żyje przed wiekami,
nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.

H.P.Lovecraft

Nie, nie, nie będę dzisiaj pisał o literaturze grozy ani o mitologii Cthulhu. 
Takim wstępem chciałem dać znać że mój blog niczym Wielki Przedwieczny drzemie gdzieś martwym snem w głębinach internetu i kiedy wszystkie gwiazdy będą w porządku przebudzi się i biada ludzkości.
Ia! Ia!

Poza tym przejdziemy niczym na zajęciach pamięciowych (ktoś jeszcze poza mną namówił starych na takie wtapianie pieniędzy za dzieciaka :P ?) drogą skojarzeń.
Cthulhu - Istoty z głębin - Ryby - .... - Tau !

I tak już jesteśmy przy nowościach z krańców Segmentum Ultima :D

na początek KV128 STORMSURGE

http://www.games-workshop.com/en-AU/KV128-Stormsurge

Czyli kolejne nowe dziwactwo które dostało T`au. Tak jakby Riptide nie był już wystarczająco ogromnym klocem. Znaczy oczywiste jest to że rewolucja pożarła własne dziecko (rewolucja - wy$cig zbrojeń ) i Tau zostało zdublowane. Najpierw jako pierwsi dostali wielkiego dużego "stworka" i tym samym zapoczątkowali tradycję (w40k, bo w WFB pojawiła się wcześniej) że każda kolejna armia musi dostać "coś dużego" po nich był chyba Wraithknight Eldarski (który był większy niż riptide) potem Imperial Knight (znowu większy). Nowy ogromny Bloodthirster i tak dalej i tak dalej. I nagle w tej całej skali mimo to że jest naprawdę spory Riptide jest jak azjata z największym w mieście prąciem który jedzie zaruchać do Afryki. no nie pogadasz :P
Dlatego dostali coś JESZCZE większego (super logika kurwo) czyli właśnie KV128 STORMSURGE.

no zobaczcie w skali! jest ogromny !!
Wizualnie wpisuję się w klasykę tau prosto z kraju kwitnącej fuzji. Chociaż do mnie nie przemawia. O ile Riptide czy Broadside`y (wolałem stare, ale nowe też dają radę) naprawdę są spoko, crysisy trochę mniej to ten jest naprawdę naciągany. Jak to przeczytałem trafnie, model jest brzydki bo ma problem z proporcjami, albo coś jest za duże albo za małe. Nic nie ma trafionego.
A z taką ilością broni od razu przypomina mi dzieciństwo (nie, nie miałem na myśli kapitana Daimosa) kiedy z kolegą w ławce nudziliśmy się i rysowaliśmy na jednej kartce ogromne statki kosmiczne i pojazdy a każdy miał więcej luf i wieżyczek niż zakłada logika. Od razu o tym pomyślałem patrząc na stormsurge`a. Nie ma rąk ale za to ma dwie puszki z rakietami, ogromne! wielgaśne ! do tego kolosalne działo na ramieniu, większe chyba niż on sam ( kompleks miecza z final fantasy :P) które wprowadza straszny chaos i zamieszanie (nie tylko siłą ognia ale głównie przez dla mnie niesymetryczność modelu i zaburzenie proporcji no i ogólnie pasuje jak pięść do nosa)
A jako wisienka na torcie jeszcze te podwieszone lufy. No kurwa!  dobrze że zamiast nóg nie ma broni (grindhouse:P)

Ktoś usiłował się w nim dopatrzeć wpływów mechwarirorowych, ale ja tam nie widzę mad cat`a. Zupełnie.

Powiem jakby nie to działo byłby znośny, no średni w sensie 3+. Kokpit otwarty mi się podoba, strasznie fajne że widać motorniczych. Oczywiście ból dupy o to że "hurrr otwarty kokpit to można ich z karabinu zastrzelić durrr" no ale mi się to podoba :)

zasady, no czego możecie się spodziewać po takiej ilości broni ? 4k6 rakiet, działo niczym większy brat conversion beamera wali w zależności od zasięgu, do 12" częstuje nas siłą D. a jeszcze sam Stormsurge może się zakotwiczyć (jak widać na zdjęciach może wysunąć podpory) i wprawdzie nie może szarżować ni chodzić (oh the drama) ale strzela dwa razy. oczywiście miliuny systemów wspomagania więc pewnie będzie można mu kupić wszystko. ja nawet nie. 

Bardziej dziwi mnie tendencja do robienia z tego MONSTROUS FREKKING CREATURE a nie VEHCLE/ WALKER prawda ? mechy tau mogą być monstrami mimo że tak naprawdę to kupa plastali z pilotem w środku za to opętane machiny chaosu, bez jakiegokolwiek czynnika ludzkiego, wyglądające jak stalowe jaszczury są pojazdami :( bez sensu.

Do tego fire warriorzy dostają nowe kaski.
mi się nie podoba, wyglądają teraz jak z gwiezdnych wojen - piloci ścigaczy antygrawitacyjnych imperium z 3 części, ci którzy dostali wpierdziel od kosmo gumisiów :/
Poprzedni fire warriorzy byli dla mnie jednym z lepiej wymyślonych modelów piechoty ! MIUT !

dostali też Stelath Suit na koksie czyli XV95 GHOSTKEEL
Modele Stealthów bardzo mi się podobają, ten mimo że jest znowu WIELKI (jak na stealtha) niekoniecznie, ze starego modelu została tylko główka. Reszta jakby pożarta przez zmutowany z klocków lego pancerz crysis (które nigdy mi się nie podobały szczególnie i tylko 'TO powstrzymuje mnie przed graniem kosmo-rybo-komunistami :P)  Za to zasady ma moim zdaniem naprawdę zajebiste! o ile Stormsurge jest "lekko" przydrogawy no i poza siła D na bliski zasięg aż takiego wrażenia (poza ceną) nie robi. To ten dla mnie jest pieniężny ! 

Z wytęsknieniem zatem czekam na nowy dex CSM. ale boje się że podzieli los poprzednich czyli 3 jednostki OP reszta wór gówna :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz