wtorek, 12 stycznia 2016

Idą Żniwa + Podsumowanie roku




W tym roku jakoś później ale lepiej później niż wcale.
Jak widać jakoś lubię kosy na modelach :D


A Pretoriański Goliath ( z karzełkiem ) są nowi w mojej kolekcji.
Wprawdzie z innego systemu ale same modele bardzo fajne, zasadowo ponoć też niezły koks.
Widać że modele WZR są robione 100% na kompie.
Znaczy nie twierdzę że w Gw ktoś jeszcze ręcznie jest rzeźbi ale czuć w nich artystyczną (w każdym razie jeszcze pod koniec 5 edycji 40k było czuć), stylistykę, no nie we wszystkich (age of sgimar na ten przykład) ale większość modeli z szacunkiem nawiązuje bądź czerpie z metalowych wzorów z lat 90.
WZR to 102% 3d studio. Wszystko jest momentami jakby to powiedzieć aż za idealne. W GW rzadko kiedy np. krawędzie są ostre i równe. Tutaj wszystkie kąty są idealne a krawędzie ostre.

Jasne ma to swoje plusy, ale ma też minusy, np. rzeczy które z natury nie powinny być idealne tutaj są ( piję do szmat i ubrań/materiału)
No nie wiem, może to tylko ja ale wszystkie te modele są bardzo nie równe. Np Piechota mishimy jest miazga, imperialu tak samo, no ogień z dupy, najlepsze twarze jakie widziałem na modelach, dzięki projektowaniu w 3d można im nawet ubytki w uzębieniu sprawdzić. Legion jest okej a np. bractwo to kompletna padaka moim zdaniem. Do pięt nie dorasta chociażby Grey Knights z wh40k (podobny klimat i stylistyka) i o ile GK mają naprawdę potężne pancerze i sensowne zdobienia, takie barokowe. to Bractwo z WZR z tymi plecionkami sprawia wrażenie jakby ktoś chciał namalować swastykę na kacu i jedno ramię zrobił w 2 stronę :/ no żal/prodos.pl strasznie.
Inna sprawa że WZR we Wrocławiu to trochę taka umieralnia, ale będę  miał te ludziaki choćby i do końca świata (w 99% przez sentyment do mojej pierwszej gry bitewnej:)

Tutaj możecie sobie porównać ich z bliska ?
na kogo byście postawili jakby wyszli przed bar ? na Mortariona czy na Pretoriańskiego Goliata :D ? 

 A co do minionego roku ? Były pewnie potknięcia , niektóre większe (głównie źle wspominam końcówkę zeszłego roku - wrzesień/listopad - kiedy bardzo mało pisałem ) niektóre mniejsze (w wakacje też średnio mi się chciało pisać) ale all in all nie wyszło chyba tak źle :) ? bo mężczyzne poznaje się po tym nie jak zaczyna a jak kończy a ja końcówkę miałem chyba udaną ? 8 wpisów w samym tylko grudniu + materiał wideo WOW !
przez chwile się bałem że będzie ledwo połowa tych postów co była w 2014, że będzie35,38 może do 42 dobije ale nie więcej. A tak ? było 53.
Jasne mniej niż w 2014 ale tragedii nie ma 
(raptem 20% mniej a nie jak się bałem że będzie 40+ mniej). 
Ogólnie stały pewien poziom już jest zachowany nawet licząc w to wpadki. Zacząłem sobie tez przygotowywać znowu (na początku istnienia bloga tak robiłem ) materiały na zapas, pisać jak mam czas/wenę a wrzucać w internety jak akurat będzie potrzeba. Jasne o nowościach piszę na bieżąco, ale jakieś takie inne to nie zawsze.  

A teraz ciekawostka i hint na nadchodzący wpis:

Zgadnijcie z jakiego modelu to pochodzi, od razu mówię że to do warhammera.  :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz