wtorek, 3 marca 2015

Budujemy nowy dom!

Tak!
Zajmuje się obecnie robieniem makiet, bardzo dużej ilości na raz bardzo szybko.
Oczywiście wychodzi mi jak wszystko w życiu, czyli PRO, dokładniej to PROKRASTYNACJA.
No ale od czegoś zacząłem, mianowicie od uruchomienia plotera do cięcia, przygotowałem kilka wektorowych plików na ścianki ruin i voila!
 Oczywiście to tylko jedna ścianka.
Obecnie Katedra Eklezji ma już przypory, boczną ściankę, fragmenty kolumn w środku i zacząłem drugi budynek ze schodami, super to wygląda. Obsypać piaseczkiem, dodać gdzieniegdzie gruz ( ponacinane małe fragmenty styroduru, coś jak głazy, cegły, fragmenty ścian. Jakąś beczkę czy czaszki, czaszki w sumie zawsze na propsie :)
jak będzie gotowe wrzucę następne zdjęcie.
Aczkolwiek nie wiem czy uwinę się do soboty ze wszystkim :(

Przy okazji wyszły też nowe kłapouche, a dokładnie najbardziej pedalskie z najbardziej pedalskich ras w całym 40k uniwersum. Tak pizdogłowe Tau i mroczne kosmoelfy mogą spać spokojnie bo berło pierwszeństwa dzierżą harlequins!
Wprawdzie nowe modele całkiem zacne, chociaż strasznie denerwuję mnie że oni wszyscy na czymś stoją. Ja rozumiem że chcieli oddać dynamikę i zwinność niestety moim zdaniem słabo to wyszło i jest kiepskie. W ogóle nie wiem co to za moda od lat u GW że jak model stopą dotyka podstawki to jest mniej dynamiczny (czyt. dla niektórych MNIEJ FAJNY) niż jakby "lewitował" w powietrzu.
I o ile Serphim battle sister squad jest z chyba z przyczyn technicznych przyczepiony na kiściach bananów/ kudłów owłosienia intymnego za stopy przyczepiony. To samo można powiedzieć o starych modelach chaos space marines raptors. O tyle dziwi mnie to w przypadku nowych modeli, jeszcze może dodawania dla równowagi czaszkę pod stopę/szpon/kopyto jest spoko. Jak wcześniej pisałem czaszki zawsze na propsie to głupie płomienie czy niby kurz/tętent/wzbita w powietrze ziemia/zło spod kopyt bloodcrushera jest kiepskie.
Tak samo durne jest stawianie wszystkiego na siłę na kamerdulcach.
Jak będę chciał to ich sobie dokleję na jakąś ruinkę albo kupię podstawki sceniczne, a nie chwila GW zabrania kupowac podstawek scenicznych innych firm mimo że sami ich nie robią:P  (patrz motyw zmiany podstawek)  No może jakby kilku dali na tym. NP główny szefu trupy herlaków albo z 5 osobowego oddziału żeby 2 było na ruinach. ale nie, spadają z dachu wszyscy.
no jak to wygląda ?

No i swoją drogą, nie przypomina wam to już czegoś ?
Ostrzegam, raz zobaczone nie może być odzobaczone:
Równie zwinny i zgrabny co harlequini jest Krasnoludzki Zabójca Trolli :P

Co do zasad herlawym ciężko mi się wypowiedzieć. Niby zapowiadają się całkiem spoko, no ale wiadomo: na papierze jedno a na żywo drugie. No ale na pewno jakiś ciekawy dodatek do nudnych mrocznych eldarów i I TAK już zajebiście zgiętych światostatkowców. Jakby kurcze pieczone już ich falowane zaskrońce (czyt. Wave Serpent) były za mało OP. to jeszcze damy im BB z herlakami :P

Jeszcze jedno Harlekini dostali też pojazdy! wow wow! to są dark eldarskie modele jetbike`ów i Venomów bez koleców i z arlekinimi kierowcami. "Move along, there`s nothing to see here"
Ale dobrze że dali Solitaire i zasady do niego, z całej trupy aktorskiej ten podobał mi się najbardziej a nie miał zasad :( no i model stary był uber paskudny, a ten całkiem całkiem.
Nawet malowanie Gw o dziwo pasuje do takich modeli :)
Mimo całej mojej nienawiści do herlaków są jednymi z nielicznych którzy uczciwie zasługują na minidex/dataslate :)

ps. wiosna idzie, jakoś więcej optymizmu i ducha w człowieka wstępuję. Nawet martwy las Drachenwald został dotknięty śladami życia... na spacerze już widzę:

chociaż stęskniłem się za śniegiem. We Wrocławiu już się 3 lata nie widzieliśmy. był tylko przejazdem i zaraz musiał spływać:( fajnie by było jakby został na dłużej niż parę godzin :P
No ale w ciągu najbliższych 6 miesięcy to się na pewno nie stanie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz